Polecam wszystkim rodzicom poniższy artykuł opublikowany na portalu EDUNEWS, napisany przez p. Monikę Wysocką.Temat jak najbardziej aktualny i ważny!
42 proc. nastolatków w wieku 15-18 lat otrzymało kiedyś nagie, intymne materiały, a 13 proc. wysłało swoje nagie zdjęcia/filmy innej osobie – podaje NASK. Są też aplikacje, które niewinne zdjęcia mogą przekształcić w te o wyraźnie seksualnym kontekście. Dziecku trzeba pomóc przejść przez ten trudny, a czasem traumatyczny etap życia. Dowiedz się, jak.
Kiedy rodzic dowiaduje się, że intymne zdjęcia jego dziecka krążą w sieci pierwszą reakcją najczęściej jest złość. Nie warto z nią walczyć, jednak trzeba postarać się zachować spokój, a gdy nieco opadną emocje porozmawiać z dzieckiem.
Specjaliści podkreślają, że w tej sytuacji najbardziej potrzebuje ono mądrego wsparcia i poczucia, że nie jest z tym problemem samo. Warto dowiedzieć się, dlaczego dziecko wysłało takie zdjęcia – być może chciało okazać miłość swojemu chłopakowi czy dziewczynie, wysłało do kogoś, z kim jest w związku. Nie można wykluczyć, że jest szantażowane albo uwodzone przez przestępcę w internecie i trzeba podjąć odpowiednie kroki, czyli nie tylko objąć dziecko opieką, ale także zgłosić taki incydent odpowiedniom organom.
W pierwszej kolejności – choć to może być trudne – należy zabezpieczyć materiały i podjąć kroki, by zaprzestano rozpowszechniania zdjęć. W tym celu warto skontaktować się z administratorem, a następnie zgłosić się na policję. Można też zadzownić na infolinię rzecznika praw dziecka lub infolinię dla dzieci i młodzieży, gdzie specjaliści powiedzą, co robić.
Jak zadbać o dziecko, gdy jego intymne zdjęcia trafiły do sieci
Dziecko nie może czuć się odrzucone. Nie warto go karać – już to, w jakiej sytuacji się znalazło, jest wystarczająco trudne. Przy czym warto mieć świadomość, że nastolatki często obawiają się zgłoszenia się ze swoim problemem do dorosłych.
„To, że nie zwracamy się z takimi problemami do nauczycieli czy rodziców jest spowodowane strachem. Boimy się, jak zareagują rówieśnicy, co pomyślą o tym, że zgłosiliśmy dorosłemu nasz problem, obawiamy się, że będziemy postrzegani jako tchórzliwi, że opowiadamy o „naszych” sprawach dorosłym. Boimy się, że zostaniemy wykluczeni i wszystko jeszcze się nasili” – mówili obecni na konferencji nastoletni laureaci konkursu ogłoszonego w ramach kampanii „Nie zagub dziecka w sieci” w mediach społecznościowych.
Podstawowe zasady działania rodzica:
- porozmawiaj z dzieckiem, ale zadbaj, aby odbyło się to w bezpiecznej i przyjaznej atmosferze,
- nie oceniaj dziecka, nie obwiniaj go, za to, co się stało – nikt nie ma prawa rozpowszechniać naszego wizerunku bez naszej zgody,
- zastanów się, kto mógł to zrobić: jeżeli to ktoś, kogo znacie spróbuj z nim porozmawiać i nakłonić go o usunięcia opublikowanych materiałów – natychmiastowe zgłoszenie na policję czasami może tylko pogorszyć sytuację,
- jeżeli nie znacie sprawcy, zgłoś sprawę na policję,
- skontaktuj się z administratorem stron, na których opublikowane zostały materiały i poproś o usunięcie lub zablokowanie dostępu do treści przedstawiających twoje dziecko,
- skorzystaj z prawa do bycia zapomnianym w wyszukiwarce Google – dzięki temu możliwe jest usunięcie wyników powiązanych z twoim dzieckiem,
- poinformuj wychowawcę i psychologa/pedagoga szkolnego, szczególnie wtedy, gdy sprawcą jest ktoś ze szkoły lub gdy materiały zostały udostępnione znajomym ze szkoły,
- licz się z tym, że konieczna może okazać zmiana otoczenia dziecka, w tym zmiana szkoły,
- zawsze warto poradzić się specjalistów, np. na dyzurnet.pl, lub pod telefonem 800 100 100.
Co zrobić, gdy nasze dziecko jest w internecie szantażowane
- spraw, by dziecko poczuło się bezpiecznie,
- nie wysyłaj pieniędzy. Jeśli dziecko już to zrobiło, zbierz jak najwięcej informacji na temat tego, kto i gdzie odebrał okup,
- ogranicz kontakt dziecka ze sprawcą,
- spraw, aby „ukryć” dziecko na wszelkich profilach społecznościowych, być może konieczne będzie usunięcie niektórych kont,
- zbierz dowody i zgłoś sprawę na policję,
- skontaktuj się z administratorem strony, na której zostały opublikowane materiały z udziałem twojego dziecka oraz wezwij do ich usunięcia,
- jeśli sprawcą jest osoba ze szkoły, poinformuj o wszystkim wychowawcę i psychologa, aby mogli otoczyć twoje dziecko opieką i uchronić przed ewentualnymi szykanami z jego strony
pamiętaj, że istnieja instytucje, w których możesz uzyskać wsparcie (np. dyzurnet.pl, telefon 800 100 100).
Przestępstwa w internecie: gdzie szukać pomocy?
- Zespół dyzurnet.pl przyjmujący zgłoszenia o treściach nielegalnych i szkodliwych,
- Infolinia 800 100 100 – telefon dla rodziców, nauczycieli i opiekunów w sprawach bezpieczeństwa dziecka online,
- 116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży,
- 800 121 212 – telefon zaufania Rzecznika Praw Dziecka.
Co robić kiedy dziecko jest sprawcą?
Odkrycie, że nasze dziecko zrobiło komuś taką krzywdę może być szokiem. Trzeba jednak w tej sytuacji szybko działać. Rodzice powinni ustalić z dzieckiem, gdzie umieściło zdjęcia lub filmy i wspólnie je usunąć.
Konieczna jest także rozmowa, w jaki sposób przeprosić ofiarę i naprawić swoje błędy.
Jeśli nasze dziecko rozesłało lub udostępniło czyjeś intymne zdjęcia lub filmy, to od rodzica w dużym stopniu zależy, jak ta sytuacja się rozwinie. Przede wszystkim powinniśmy zachować spokój i postarać się porozmawiać z dzieckiem o tym, co się stało – radził Anna Kwaśnik z NASK. – Ustalmy, jakie motywy kierowały naszym dzieckiem i z jakiego powodu rozpowszechniło te materiały. Pamiętajmy o tym, aby nie usprawiedliwiać poczynań dziecka w sieci, a pomóc mu we wzięciu na siebie odpowiedzialności za jego zachowanie – dodaje ekspertka.